Dziś zawitali do nas niezapowiedziani goście więc szybko trzeba było coś wymyślić ze skromnych zasobów jedzeniowych w lodówce.
Sałatka z rukoli:
- pół opakowania rukoli
- szklanka ziaren słonecznika
- szklanka ziaren dyni
- 100 gram sera pleśniowego lazur
- szklanka czarnych oliwek
- trzy pomidory
- 5 łyżek oliwy z oliwek z dodatkiem dużego ząbka czosnku
- sos balsamiczny
Nie od dziś wiadomo, że najpierw je się oczyma dlatego starałam się żeby wszystko wyglądało ładnie i apetycznie.
Na cztery talerze wysypałam:
rukolę na którą kolejno sypałam: pomidory krojone w małe słupki, całe oliwki, uprażoną wcześniej na suchej patelni dynię i słonecznik, a na zakończenie pyszny lazur. Powstały kopczyk delikatnie polewam łyżką oliwy z oliwek i sosem balsamicznym.
Dodatkiem do tej sałatki są grzanki układane na skraju talerza.
Grzanki robię z bagietki, którą kroję w kromeczki i smaruje oliwą z oliwek połączoną z czosnkiem i pastą pomidorowa.