Składniki na ciasto:
- 300g mąki.
- 0.5 szklanki letniego mleka
- drożdże (ok. 20g).
- sól (pół łyżeczki)
- dwie łyżki oliwy z oliwek
Składniki na sos:
- roztarty pomidor,
- oliwa,
- posiekana cebula
- czosnek
- sól i pieprz
Z mąki formujemy kopczyk z wgłębieniem, do którego wlewamy około 0.5 szklanki letniego mleka i wkruszamy drożdże (ok. 20g). Mleko nie może być gorące, bo nam zabije drożdże i zamiast pizzy będzie opłatek wigilijny. Nie może też być zimne, bo drożdże nie wystartują.
Po chwili na powierzchni mleka powinna się utworzyć skorupa z pęknięciami - znak, że drożdże pracują. Dodajemy sól (pół łyżeczki) i ze dwie łyżki oliwy (z oliwek, nie jakiś tam olej).
Całość mieszamy i ugniatamy rękami aż do poczucia skrajnego zmęczenia nadgarstków i uzyskania jednolitej miękkiej masy. Oprószone mąką zostawiamy na jakieś 20 minut w cieple, aby podrosło.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować lub rozgnieść rękami w celu zyskania żądanego kształtu i pozostawić na blasze na parę minut, aby jeszcze podrosło. Blachę wcześniej natłuścić, a najlepiej wyłożyć specjalnym papierem do pieczenia ciast.
W międzyczasie zrobiliśmy sos, wykorzystując do tego roztarty pomidor, oliwę, posiekaną cebulę i czosnek. Do sosu dodajemy obowiązkowo pieprzu, a zależnie od nastroju i fantazji także papryki, soli i innych przypraw.
Na górę kładziemy to co nam się podoba :).
Piec musi być nagrzany możliwie najlepiej. W piekarniu 220 st.C z termoobiegiem pizza jest gotowa po około 12 minutach.
Smacznego :)