poniedziałek, 6 października 2014

Nie ta pora, ale co mi tam

Znalazłam całkiem ciekawy przepis na serniczki, które wyglądają bosko :)




Mini serniczki na zimno z karmelem


Składniki:

500 g twarogu sernikowego z wiaderka
8 dużych biszkoptów
250 ml śmietany słodkiej 30%
śmietan-fix lub inny usztywniacz do śmietany
2 łyżki żelatyny
2 łyżki rozpuszczalnego kakao
3 łyżki cukru
300 g masy kajmakowej
Dodatkowo:

8 szklanek do herbaty
8 kieliszków

Przygotowanie:


1.Rozpuszczamy w gorącej wodzie jedną łyżkę żelatyny. Bitą śmietanę ubijamy z śmietan-fixem na sztywno. Ser miksujemy razem z cukrem i dodajemy do niego ubitą śmietanę, masę dzielimy na dwie równe części. Do jednej części masy serowej dodajemy dwie łyżki rozpuszczalnego kakao, żelatynę i miksujemy na małych obrotach. Całość nakładamy łyżką do szklanek, wychodzi około po trzy łyżki masy do szklanki. W środek masy wciskamy kieliszki,tak, by nie dochodziły do samego denka. Wkładamy wszystkie szklanki do lodówki na około godzinkę.

2.Rozpuszczamy w gorącej wodzie jedną łyżkę żelatyny. Do kieliszków nalewamy gorącej wody ( ja do tego wykorzystałem strzykawkę), powoli wyciągamy kieliszki z masy serowej. Powinno się pojawić ładne wgłębienie na masę karmelową. Masę kajmakową mieszamy z 4 łyżkami mleka, dzięki temu będzie bardziej płynna. Napełniamy wgłębienia serniczków masą karmelową, po dwie łyżeczki karmelu.

3.Łączymy połowę masy serowej z żelatyną. Przekładamy masę do szklanki łyżką, wychodzi podobnie jak z ciemną masą po 3 łyżki na szklankę. Na górę układamy biszkopt i wszystkie szklanki lądują w lodówce na godzinkę.

4.Po godzinie gotujemy wodę w garnku do takiej wysokości jak sernik w szklance. Patyczkiem do szaszłyków podcinamy boki serniczka. Szklankę wkładamy na chwile do garnka z gorącą wodą, następnie obracamy do góry nogami i stukamy w deskę aż sernik wypadnie. Po wyjęciu wszystkich serników ponownie wkładamy wszystkie do lodówki. Po pół godzinie powinny być gotowe do jedzenie. Smacznego.

Źródło: http://swiatciast.pl/17067,mini-serniczki-na-zimno-z-karmelem.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz