środa, 27 listopada 2013

Brokat sypki

O tanim brokacie już pisałam, natomiast jak chcę zaszaleć wykorzystuję sypkie brokaty:  




Szczególnie upodobałam sobie pierwszy po lewej - jasny biały przełamany różnymi drobinkami. Prześlicznie wygląda na śnieżnej konturówce czy też na paście strukturalnej.

Wbrew pozorom całkiem łatwo się go aplikuje dzięki pojemnikowi w formie solniczki.

 Za mały słoiczek zapłaciłam 6zł, ale warto było.

RADA:

  • wcześniej już pisałam, że pracy z brokatem nie lakieruje gdyż brokat traci blask, 
  • w przeciwieństwie do kleju z brokatem ten rodzaj brokatu niby się trzyma na pracy ale po dotknięciu jej ręką lekko się osypuje 
  • rozwiązanie LAKIER DO WŁOSÓW, którym lekko psikam prace i brokat sypki pozostaje we właściwym miejscu.


Polecam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz