Firma posiada w swojej ofercie dwa rodzaje wosku barwiącego w słoiczku, który jest delikatnie pigmentowany ( ja zainspirowana filmikiem zdecydowałam się właśnie na ten o kolorze dąb rustykalny), oraz mocniej na pigmentowany w puszce, który mam nadzieję kiedyś przetestować.
Od czasu kiedy zaczęłam pracę z woskiem raczej w skrajnych przypadkach sięgam po lakier. Dlaczego ??
Woskowana praca jest niesamowita taka - taka bardzo gładka w dotyku i wyglądzie. W odróżnieniu od pracy z lakierem, nie trzeba uważać, że w jednym miejscu jest więcej preparatu, nie ma żadnych bąbelków i niedociągnięć jak w przypadku pracy z użyciem lakieru. Ja jestem zauroczona.
Mając teraz "woskowe" doświadczenie zdecydowała bym się na troszkę inny zakup. Nie znam wosków innej firmy ale odnosząc się do STARWAX, kupiła bym wosk bezbarwny ten w słoiczku (kolor rustykalny nie zawsze pasuje do wykończenia pracy np. z użyciem białego motywu) a drugi na który bym się chętnie zdecydowała to wysoko na pigmentowany wosk o kolorze dąb rustykalny.
Dzięki takiej kombinacji ciemny wosk niesamowicie podkreślił by zabejcowane drewno a przezroczystego używała bym w sytuacji, kiedy nie chciała bym przyciemnić pacy.
Na obrazku, pudełeczko na podkładki przed woskowaniem.
Pozdrawiam i życzę udanych prac.
Lubię woski do drewna i Twój blog, ale razi mnie bardzo duża ilość błędów w wyrazach :/
OdpowiedzUsuń